czwartek, 11 sierpnia 2016

Go Cranberry- micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu

Witajcie!


Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat produktu, który ma nam służyć zarówno do demakijażu, jaki i do mycia twarzy. 




O firmie GoCranberry wiele słyszałam, dlatego zdecydowałam się zakupić jeden z ich produktów. Mój wybór padł na micelarny żel do mycia twarzy i demakijażu. Takie kosmetyki bardzo lubię.

Sam żel znajduje się w małej, poręcznej buteleczce. Nie zajmuje dużo miejsca i dobrze się również sprawdzi w sezonie wakacyjnym. Grafika jest przyjemna dla oka. Nawiązuje do żurawiny, która, w mojej ocenie, sama w sobie jest bardzo ładna.


Żelu używam zarówno rano jak i wieczorem. Zaraz po przebudzeniu jest idealnym produktem do przemycia twarzy, lekko odświeża, nie wysusza i jest bardzo delikatny, dlatego nawet cery bardzo wrażliwe mogą go spokojnie spróbować przetestować. Wieczorem natomiast używam go jako pierwszego etapu demakijażu. Ogólnie radzi sobie z tym zadaniem całkiem dobrze, jednak nie jest w stanie w 100% zmyć tusz czy kreskę. Resztę zmywa bez zarzutu.



Jego zapach jest delikatny, lekko mydlany. Na pewno nie jest drażniący. Według mnie przemawia to na jego korzyść, bo nie jestem za tym, by produkty do twarzy miały intensywny zapach.

Możemy nim spokojnie zrobić demakijaż oczu. Nie szczypie ich, nie podrażnia, nie powoduje łzawienia.


Jego konsystencja jest dość leista. Przypomina rozcieńczony kisiel.

Jestem całkiem zadowolona z tego produktu, jednak ma też swoje wady. Pierwszą z nich jest to, że jest bardzo niewydajny. Przy regularny stosowaniu starczy nam na ok. 3 tygodni do miesiąca, kolejną jego wadą jest jego dostępność, ja niestety musiałam go zamawiać przez internet.

A jakie Wy polecacie produkty z Go Cranberry? 


Dziękuję za każdy komentarz, staram się regularnie na nie odpowiadać i tym samym odwiedzać Wasze blogi :) Jeżeli Wam się tutaj podoba to zapraszam do pozostania ze mną na dłużej i obserwacji mojego bloga :)

Agnieszka :)

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Yves Rocher- szampon oczyszczający z wyciągiem z pokrzywy


Witajcie!

Jak widać w tytule przychodzę dzisiaj do Was z moją opinią na temat szamponu oczyszczającego od Yves Rocher. Tę markę znam już od dawna, jednak nigdy nie było mi z nią po drodze. Od jakiegoś czasu to się zmieniło i wiele produktów zaczęłam testować. 

Moje włosy należą do bardzo przetłuszczających się i niestety muszę je codziennie myć. Niektóre szampony wzmagają tę skłonność, dlatego ciągle poszukuję czegoś, co ich dodatkowo nie przetłuści i nie obciąży. Zwykłe, drogeryjne szampony, np. Nivea oprócz wzmagania tych dolegliwości, powodują u mnie podrażnienie skóry głowy, która jest bardzo wrażliwa. 



Szampon od Yves Rocher znajduje się w butli o pojemności 300 ml. Ma kolor zielony, możemy spokojnie kontrolować jego zużycie. Zamykane jest na klik.

Jak wcześniej wspomniałam moje skóra głowy jest bardzo wrażliwa i skłonna do wszelkich podrażnień po zastosowaniu nieodpowiedniego szamponu. Ostatnio uczulenie bardzo się wzmogło po zastosowaniu szamponu z Nivei. Będąc przy okazji w Yves Rocher i widząc promocje (tak, dalej promocje bardzo mnie kuszą) zdecydowałam się na zakup tegoż szamponu.

Pierwsze użycie nie należało do najprzyjemniejszych, ponieważ moja skóra głowy była tak podrażniona, że czym bym jej nie myła nasilało to uczucie swędzenia i pieczenia. Jednak, gdy włosy wyschły byłam pod miłym zaskoczeniem, ponieważ w końcu nie wyglądały na przyklapnięte, takie "biedne"- umęczone i po prostu brudne.

Z każdym kolejnym myciem byłam pod coraz większym wrażeniem. Z czasem moje uczulenie zniknęło, włosy o wiele wolniej się przetłuszczają, wyglądają w końcu na zdrowe, pełne blasku i w końcu nic mnie tam nie swędzi.


Konsystencja tego szamponu jest średnio- gęsta, zapach ma pokrzywowy, ale bardzo przyjemny, delikatny, nie drażniący.

Produkt bardzo dobrze się pieni, potrzeba go niewielką ilość aby umyć włosy. Bez odżywki są one lekko splątane, ale nie ma większego problemu przy ich rozczesywaniu. Dodatkowo nie powoduje łupieżu.

Wydaje mi się, że jest to szampon odpowiedni dla każdego. Dla tych co używają olei do włosów będzie pomocny przy jego zmywaniu lub dla tych, co lubią raz na jakiś czas dokładniej oczyścić swoje włosy. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno do niego wrócę, szczególnie, że działa genialnie, jest wydajny i nie kosztuje wiele, bo ok. 10 zł.

A Wy jakie szampony najbardziej lubicie?

Dziękuję za każdy komentarz, staram się regularnie na nie odpowiadać i tym samym odwiedzać Wasze blogi :) Jeżeli Wam się tutaj podoba to zapraszam do pozostania ze mną na dłużej i obserwacji mojego bloga :)

Agnieszka :)